|
GMO w Szczecinku
Less Hoduń
Bardzo cieszę się,
że ponownie miałem okazję poprowadzić wykład z panią Edytą
Jaroszewską na temat ukrywanych informacji dotyczących złego
wpływu genetycznie modyfikowanej żywności. Pani Edyta jest
przedstawicielem na zachodniopomorskie
Koalicji
POLSKA WOLNA OD GMO oraz
Międzynarodowej
Koalicji Dla Ochrony Polskiej Wsi.
Tak się składa, że jedenaste spotkanie z cyklu Soboty Mistyczne,
odbyło się właśnie pod tym tytułem: CZY WIESZ, CO JESZ? GMO -
UKRYWANE FAKTY i wówczas miałem przyjemność prowadzić tamto
spotkanie z panią Edytą po raz pierwszy. Jest to znajomość o tyle
wartościowa, że pani Edyta jest bardzo serdeczną osobą i na temat
świata roślin i zwierząt gospodarskich ma ogromną wiedzę. Zresztą
trudno się dziwić; jest rolnikiem i prowadzi własne gospodarstwo
agroturystyczne. Zna więc wyjątkowo dobrze aspekt zagrożeń związanych
z modyfikacjami genetycznymi. Inną cechą, jaką zauważyłem u pani
Edyty, na którą sam zwracam baczną uwagę podczas wykładów, jest
spokojny i rzeczowy ton wypowiedzi. Nie ma epatowania atmosferą
sensacji ani naginania faktów dla własnych potrzeb. Informacje, które
pani Edyta przybliża, są i tak wystarczająco "sensacyjne", aby była
konieczność podgrzewania atmosfery wykładu, co mogłoby źle wpłynąć na
szczerość i ważkość kontekstu.
Właśnie przewróciła się choinka (u góry po lewej)
Temat tamtej Soboty
wydał mi się na tyle istotny, że postanowiłem zainteresować nim moich
serdecznych znajomych ze Szczecinka: Krysię Mazur i Zbyszka
Kalisiaka (są oni założycielami Klubu Przyjaciół Nieznanego
Świata i od ok. 10 lat spotykają się z grupą
zainteresowanych osób, aby podyskutować o nieznanym). Wynikiem tego
było zaproszenie, jakie otrzymaliśmy od
Samorządowej Agencji
Promocji i Kultury w Szczecinku, aby tam temat GMO
przedstawić.
Na spotkaniu pojawiła się całkiem liczna grupa osób zaciekawionych
tematem GMO. Była tam ekipa lokalnej
Telewizji GAWEX,
która zarejestrowała wywiad z panią Edytą i kilka ujęć z samego
spotkania. A samo spotkanie składało się z dwóch części. Najpierw
opowiedzieliśmy o tym, co to takiego jest GMO i czym się ono
charakteryzuje. Była mowa o tzw. Zielonej Rewolucji, jako jednym z
czynników powstania idei GMO. Pojawiły się informacje dotyczące
wybitnie negatywnych oddziaływań GMO na organizmy, które je spożywają
i żyją we wspólnym środowisku. Było o największych korporacjach
odpowiedzialnych za obecne zagrożenia, jak np. Monsanto czy Cargill.
Można było usłyszeć o niektórych herbicydach, jak Agent Orange czy
Roundup. Pojawiły się też informacje dotyczące relacji wysokości
plonów obiecywanych przez korporacje do stanu faktycznego, którego
oficjalnie te firmy nie uznają. Zebrani mogli usłyszeć też, jak
ogromne obszary lasów wycina się tylko po to, aby uprawiać
modyfikowaną genetycznie soję czy kukurydzę. O tym także nie wspomina
się w oficjalnych przekazach.
Prowadzący
Druga część
spotkania upłynęła pod znakiem bardzo zajmującego filmu dokumentalnego
Życie wymyka się spod kontroli. Otrzymałem go dzięki
uprzejmości Międzynarodowej Koalicji Dla Ochrony Polskiej Wsi z
możliwością wyświetlania, za co serdecznie dziękuję. Uważam osobiście,
że kwestie tam przedstawione są na tyle alarmujące, że trudno jest
pozostawać biernym widzem. Zwłaszcza, że GMO to nie mrzonka, a
rzeczywistość, nad którą nie sposób i nie wolno przejść do porządku
dziennego!
Spotkanie zakończyliśmy, jak zwykle, zbieraniem podpisów pod petycję o
uniemożliwienie wprowadzenia GMO na rynek polski. Choć w pewnym sensie
i tak jesteśmy już tego konsumentami. Mimo wszystko część zebranych
chętnie podpisała się pod listą, czym zwiększyła szanse na zachowanie
zdrowych terenów rolnych w Polsce i w Europie.
Zasłuchani widzowie
Jadąc do Szczecinka
zastanawiałem się, jak będzie wyglądało to spotkanie? Jak zareagują na
tę wiedzę widzowie? Czy wszystko się powiedzie? Już sama podróż była
zastanawiająca, bo spowita nieziemskim klimatem zimowej mgły, która
towarzyszyła mi przez prawie całą drogę. Na miejscu okazało się, że do
sprzętu odtwarzającego, z niewiadomych przyczyn, nie został podpięty
dźwięk umożliwiający wyświetlenie filmu. To opóźniło rozpoczęcie
spotkania o prawie 10 minut. Podczas przygotowywania tej instalacji,
nie wiedzieć czemu, nagle przewróciła się jedna z czterech choinek
stojących w części frontowej sali. Nie było tam nikogo, kto mógłby
przyczynić się do tego, więc jest to dość zastanawiające. Wszyscy,
licznie tam zebrani, nie ukrywali swego zaskoczenia. Później, podczas
odtwarzania, zatrzymał się film. Pomimo kilkukrotnych prób ponowienia
emisji - płyta nie dała się nakłonić do dalszej współpracy. Na
szczęście, tknięty intuicją, zabrałem z Polic obydwie posiadane kopie
(co okazało się błogosławieństwem) i ta druga ruszyła bez problemu.
Byliśmy też zmuszeni do nieznacznego skrócenia filmu i wykładu z
przyczyn organizacyjnych. Te wszystkie sytuacje sprawiły, że
prezentację w SAPiK-u zapamiętam, jako bogatą w doznania i dzięki temu
charakterystyczną samą w sobie. Nie przypominam sobie wykładu tak
wypełnionego niezwyczajnymi szczegółami.
Zbieranie podpisów
Spotkanie było
naprawdę udane, widzowie skupieni a atmosfera na widowni dobrze
wpływała zarówno na odbiór informacji, jak i na nas, prowadzących.
W imieniu swoim i pani Edyty Jaroszewskiej bardzo dziękuję
Samorządowej Agencji Promocji i Kultury w Szczecinku i Klubowi
Przyjaciół Nieznanego Świata za możliwość przedstawienia tej
niesamowicie istotnej dla naszych czasów sprawy w tak miłej aurze. Mam
nadzieję, że Szczecinek będzie zainteresowany podjęciem rozszerzenia
tematu o informacje dotyczące rynku leków i ich silny związek z GMO
oraz kolejnymi, wyjątkowo niebezpiecznymi implikacjami z tym aspektem
związanymi.
Jeszcze słowo od pani Edyty
Foto:
Zbigniew Kalisiak
|