Ukryta Rzeczywistość - logo
  Czego nie wiemy trzeba nam właśnie, a to co wiemy na nic się zda / Goethe
start - strona główna o idei aktualności misja działania kontakt galeria download polecam Wersja polska English Deutsche
 
  Ukryta Rzeczywistość > artykuły  
Sympozjum
Eksperymenty
Współpraca
Audycje RTV
Publikacje
Wizyty
Akcje
Artykuły

zapraszamy na forum

 

Współpracują z UR:

Experimentarium

Fundacja NAUTILUS

hi.Color


Poleć stronę





Napisz do nas!
Napisz!

Startuj z Ukrytą!
Startuj
z Ukrytą!


Zgłoś pomysł!
Zgłoś
pomysł!

Artykuły
Powrót

Kamień
Less Hoduń

Wizyta przy kamieniu, na którą wybrałem się ze znajomymi, zakończyła się niepowodzeniem. Zostaliśmy w pewien sposób i dość szybko zmuszeni do opuszczenia tego miejsca.

Niedaleko Polic znajduje się miejsce, w którym leży nietypowy ponoć kamień. Czteroosobowa ekipa postanowiła tam pojechać i zobaczyć to coś na własne oczy. Paulina, Piotr, Rafał i ja wybraliśmy się tam jeszcze przed południem, aby poświęcić temu miejscu kilka godzin. Zamierzaliśmy wykonać kilka zdjęć, obejrzeć to miejsce i na spokojnie zdecydować co z tym fantem zrobić. Zdjęcia mieliśmy wykonywać zupełnie bezemocjonalnie, jak i podejmując próbę nawiązania jakiegokolwiek kontaktu z tą energią, która ponoć tam jest odczuwalna. Jednym z podstawowych kryteriów, jakie nas tam zwabiły była jednak prawdopodobna emanacja ozdrowieńczych sił i nietypowy wygląd samego kamienia.

Po dotarciu na miejsce okazało się, że legenda o jego niezwykłości wzięła się prawdopodobnie z pochodzenia tej formacji (bo jak widać na zdjęciu nie jest to pojedynczy głaz). Wygląda to na fragment skamieniałej rafy koralowej i ma półkolistą budowę o wymiarach: obwód ok. 11 m, promień ok. 4 m, wysokość ok. 3,5 m.

Całość pokryta jest mchem. Ma konstrukcję ażurową i na pierwszy rzut oka nie sprawia wrażenia formacji o takich wymiarach. W załamaniach i na naturalnych półkach znajdują się święte figurki i sztuczne kwiaty. Przywodzi to na myśl klimat miejsc kultu związanych z przypadkami cudownych uzdrowień, jak Lourdes czy Medjugorije. Wygląda na to, że nie bez powodu te elementy pojawiają się właśnie tutaj, ponieważ - jak się nieoficjalnie dowiedziałem - znany jest przypadek pewnego mężczyzny, któremu wizyta w tym miejscu przyniosła ponoć poprawę zdrowia. Mam nadzieję, że niebawem będziemy mogli dotrzeć do tej osoby i zweryfikować tę informację.

A może to nie jest jedyny przypadek tego typu? Wiadomo przecież, że czasami ludzie wiedzą o wiele więcej, niż zgadzają się mówić.

Kolejnym krokiem, jaki planujemy wykonać, to wizyta w tamtejszej parafii. Mamy nadzieję, że przyniesie ona wymierne wyniki w postaci ciekawej rozmowy z księdzem na ten temat. Miejsce to jest ponoć znane tamtejszemu proboszczowi, stąd i nasze oczekiwania.

Niestety, zbyt krótko mogliśmy przebywać w tamtym miejscu, ponieważ zostaliśmy niejako zmuszeni do opuszczenia go. Zastanawialiśmy się, czy strażnicy kamienia, którzy tego dokonali, zrobili to celowo, czy mają to po prostu niejako w swojej naturze? Mowa tu o... komarach, które siekły nas niemiłosiernie nie pozwalając się skupić ani na chwilę (co my im takiego zrobiliśmy?!). Chwytając każdą wolną chwilę poświęcaliśmy ją na zmierzenie tej formacji i próbę nakręcenia materiału video. Cóż to jednak za atmosfera, kiedy zamiast uważnie rejestrować to, co przed oczami trzeba machać rękami i nogami, aby uniknąć bąbli?

Na pewno wrócimy w to miejsce i spróbujemy wykonać parę doświadczeń. Mam nadzieję, że ksiądz proboszcz zgodzi się na udział w tym doświadczeniu. Czy można jednak powiedzieć już dzisiaj, że jest to jedno z tzw. miejsc mocy, które charakteryzuje się specjalnym rodzajem wibracji? Jak na razie na listach miejsc mocy nie znalazłem takiej informacji. Może jednak okaże się, że do takich właśnie się ono zalicza?

Zdjęcia z rejestracji video: Czesław Piekarski.

 

  ZAREJESTRUJ SIĘ NA FORUM I SKOMENTUJ TEN ARTYKUŁ!
  02.07.2006
start o idei aktualności misja działania kontakt galeria download polecam
Sympozjum eksperymenty współpraca audycje rtv publikacje wizyty akcje
powered by: irko.net
Strona zaprojektowana przez: hi.Color  /  copyrite ® 2006 hi.Color  /  All rites reserved