Ukryta Rzeczywistość - logo
  Czego nie wiemy trzeba nam właśnie, a to co wiemy na nic się zda / Goethe
start - strona główna o idei aktualności misja działania kontakt galeria download polecam Wersja polska English Deutsche
 
  Ukryta Rzeczywistość > idea  
Sympozjum
Eksperymenty
Współpraca
Audycje RTV
Publikacje
Wizyty
Akcje
Artykuły

Współpracują:

Experimentarium

Fundacja NAUTILUS

hi.Color


Poleć stronę





Napisz do nas!
Napisz!

Startuj z Ukrytą!
Startuj
z Ukrytą!


Zgłoś pomysł!
Zgłoś
pomysł!

Słowo o idei
Powrót

Nazywam się Less Hoduń i jestem osobą odpowiedzialną za skonstruowanie koncepcji Ukrytej Rzeczywistości, która jest moją prywatną inicjatywą, zarówno jeśli chodzi o pomysł akcji, jak i inne działania wymieniane w tym serwisie. Jestem twórcą i właścicielem nazwy Ukryta Rzeczywistość, logo oraz innych materiałów idei, włącznie z witryną internetową i treściami na niej zawartymi oraz domeną www. Jestem też jedynym organizatorem I Sympozjum, które miało miejsce 8 kwietnia w Miejskim Ośrodku Kultury w Policach.

Ukryta Rzeczywistość jest przedsięwzięciem niezależnym, choć otwartym na współpracę z różnymi osobami i ośrodkami. Współpraca ma jednoczyć ludzi zainteresowanych odkrywaniem niepoznanych obszarów rzeczywistości w celu niesienia informacji o duchowym wymiarze człowieka i poszerzania horyzontów jego wiedzy oraz świadomości.

Ukryta Rzeczywistość jest też ideą uruchomienia współpracy pomiędzy światem nauki akademickiej a badaczami niezależnymi. Pomysł zrodził się z moich wewnętrznych pobudek i obserwacji. Ma on wykorzystać możliwości, jakie nie były jeszcze chyba oficjalnie rozpatrywane w naszym kraju. Zastanawiało mnie zawsze, dlaczego tyle mówi się o niezgodności interesów naukowców i tych, którzy odkrywają tę inną, mniej uchwytną część naszej rzeczywistości w sposób nienaukowy. Ciekawiło mnie, jak długo jeszcze można czekać na to, żeby ktoś oficjalnie powiedział: "Zróbmy to razem". Wielokrotnie z obawą obserwowałem i słuchałem kolejnych prześmiewczych reakcji ludzi nauki, ludzi wykształconych a tak dalekich od chęci współpracy nad poszukiwaniem nowych dróg i nowych prawd.

W artykule Sebastiana Świderskiego Nauka kontra nieznane czytamy o tym, jak w prehistorii a jak dzisiaj postrzegamy temat burzy i piorunów. Tak się dobrze składa, że jestem w posiadaniu płyty wydanej przez National Geographic z dokumentem opisującym burze. Są tam także najnowsze odkrycia z tej dziedziny (jeśli można tak to ująć), które wyraźnie pokazują, i to na filmie, że ogromne wyładowania lecą także w górę, czasem na wysokość setek kilometrów (tzw. dżety; jets), o czym wcześniej nie wiedziano. Poza tymi ogromnymi łukami energii pojawiają się też krótkie ledwo dostrzegalne wyładowania określane mianem sprajtów (sprites). Gdyby nie ciągłe badania - nikt by o tym nie wiedział. A tak nasza wiedza o tym jest już bogatsza, choć dotychczasowy stan wiedzy o burzach został "zburzony".

Czy to źle? Wręcz przeciwnie!

Kolejna ważna rzecz istotna dla idei, to informowanie społeczeństwa o bogactwie możliwości, jakie człowiek ma w sobie, a z czego nie zdaje sobie w ogóle sprawy. Możliwości człowieka, według badaczy, są nieograniczone, lecz ogranicza nas nasza niewiedza o tym, nasze bezpodstawne lęki i złe wyobrażenie o naszym życiu. Gdyby pokonać błędne nawyki, które się nam wpaja przy różnych okazjach, to nasze życie byłoby szczęśliwe i tryskało nieprzebraną energią a my sami moglibyśmy pochwalić się idealnym zdrowiem i wspaniałym samopoczuciem.

Czy to możliwe? Tak.

Ile to razy zastanawialiśmy się: "czemu on ma tak dobrze, a nie ja?" i nie uzyskiwaliśmy na to odpowiedzi? Albo dlaczego wolimy myśleć: "boję się, że...", zamiast: "jestem przekonany, że będzie tak, jak chcę"? Wielkie umysły tego świata przyznają, że mamy wpływ na to, co chcemy osiągnąć. Że możemy tego dokonać tak, jak sobie to wymarzymy. Ale jeśli będziemy się czegoś bardzo obawiać - tak się stanie! Czemu wybieramy obawy i kłopoty zamiast spokoju i spełnienia? Czy szczęście jest tak przerażające? A może boimy się być gotowi na sukces życiowy i na to, że nasze śmiałe marzenie może się zrealizować? A może to otaczające nas środowisko utwierdza nas w przekonaniu, że marzenia zawsze pozostaną tylko i wyłącznie marzeniami...

Wyciągnijmy rękę, bo nasze marzenia proszą, aby pomóc się im zrealizować. Otrzymałem ostatnio od przesympatycznej osoby pewien bardzo ciekawy cytat, który będzie tutaj idealnie pasował. Proszę, przeczytajcie go powoli 3 razy, lecz za każdym razem intensywniej myślcie o zawartym w nim przesłaniu. Nie ma znaczenia, w jaki sposób pojmujecie Boga zawartego w poniższym fragmencie. Najważniejsze są możliwości i otwartość.

Choćby Ci ktoś złożył cały świat u stóp
to jeszcze nic,
to mało,
wobec tego, co dał ci Bóg...

Dla ciebie kazał rozkwitnąć kwiatom,
rozpalił niebo milionem gwiazd,
dla ciebie kazał śpiewać ptakom,
z jego rozkazu szumi wiatr...

Czekają na nas fascynujące sytuacje. Przed nami nowe perspektywy. Bądźmy otwarci na innych i w nich szukajmy siebie.

   
start o idei aktualności misja działania kontakt galeria download polecam
Sympozjum eksperymenty współpraca audycje rtv publikacje wizyty akcje
powered by: irko.net
Strona zaprojektowana przez: hi.Color  /  copyrite ® 2006 hi.Color  /  All rites reserved